Moje włosy są:
- Brązowe i jest to niewątpliwie ich największa zaleta :D Kolor moich włosów bardzo mi się podoba i nie zamierzam się w najbliższym czasie farbować. Kiedyś miałam fioletowe pasemka, później czarne i to by było na tyle, jeśli chodzi o moje eksperymenty z farbami do włosów.
- Nierozdwajające się - są w całkiem dobrym stanie, pojedyncze włosy tylko co jakiś czas są rozdwojone, ale to chyba normalne ;)
- Półdługie - marzę o takich do pasa...
- Cienkie i delikatne - takie geny, niestety... Jest ich całkiem dużo, ale mogłyby być grubsze. Niektóre włosy są grube, ale przeważają niestety te cienkie i delikatne.
- Przetłuszczające się - problem, z którym walczę już od kilku lat. Nasila się zwłaszcza latem.
- Z tendencją do łupieżu. Od czasu do czasu lubi się pojawić. Ja jednak go nie lubię :p
- Bez objętości - pomimo tego, że są cienkie i lekkie, ponieważ wykazują tendencję do przetłuszczania się, szybko stają się oklapnięte i bez życia.
Jak widzicie, nie mam łatwego życia, jeśli chodzi o włosy. Staram się je myć co drugi dzień. Szampony z SLS-ami mi nie szkodzą, co nie znaczy, że traktuję swoje włosy za każdym razem silnymi detergentami... Staram się je oczyszczać obowiązkowo raz na tydzień. Lubię i cenię sobie także kosmetyki, które mają proste, przejrzyste składy, a także takie, które są bogate w substancje odżywcze i dobroczynne ekstrakty (np. rosyjskie kosmetyki). Czy wypadają? W ciągu roku raczej normalnie, problem nasila się zawsze w lipcu, sierpniu i wrześniu - wtedy wypada ich zdecydowanie więcej.
Moją włosową idolką jest Nicole Scherzinger. Jej włosy są dla mnie idealne pod każdym względem - długość, gęstość, połysk, kolor itp.
A jakie są Wasze włosy tak w skrócie? Co je wyróżnia? Czy macie też jakąś swoją włosową idolkę/idola? :)
zazdroszczę ci końcówek włosów,moje w tym temacie to katastrofa:/po miesiącu juz potrafią się rozdwajać:/i naturalnego brązu też ci zazdroszczę,ja muszę farbować:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńzapowiada się bardzo fajny blog :) czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńDzięki za motywację :)
UsuńNo tak, ona ma włosy idealne, gęste itp... teraz tylko pytanie, czy to 100% naturalności, czy jakieś doczepki :)
OdpowiedzUsuńW przypadku Nicole to raczej kwestia genów, ale masz rację - dużo gwiazd próbuje właśnie w ten sposób oszukać naturę, ale też i nas, bo my patrzymy i później mówimy: "Ja też tak chce" :P
OdpowiedzUsuń